Miłe poranki w Długopolu Zdroju

Uwielbiam Długopole Zdrój o poranku, wtedy ta miejscowość dopiero budzi się do życia..

Od zeszłego tygodnia codziennie rano przejeżdżam obok Parku Zdrojowego i ciężko mi się powstrzymać, żeby nie przystanąć choć na parę minut..

Moja Kajka wszędzie ze mną jeździ, tak też co rano w naszym programie dnia jest spacer po Parku.

Staram się pić jak najwięcej wody, niestety zupełnie mi to nie wychodzi.. Ostatnio wpadłam na pomysł, żeby codziennie pić rano wodę uzdrowiskową z Długopola..

W niektóre dni, smak wody jest nie do zniesienia (jak dla mnie), taki metaliczny, rdzawy posmak.

Chciałabym zacząć na serio dbać o swoje zdrowie i korzystać z zabiegów, które są dostępne w całkiem fajnych cenach.

Na pewno zrobię o tym obszerny wpis :)

Zmiany zmiany zmiany

Uwielbiam zmiany.. :)

A ostatnio w moim życiu się dużo pozmieniało..

Przeprowadziłam się wraz z moją rodziną do Bystrzycy Kłodzkiej :)

Wcześniej przyjeżdżaliśmy tu na wakacje, ferie.. i marzyliśmy, by tu zostać 😃😃

Od połowy sierpnia jesteśmy już tutaj i układamy powolutku wszystkie sprawy, wiadomo jest ich dużo po zmianie miejsca zamieszkania (300km) 😜😜

Teraz możemy się zagłębić w historię okolic, zwiedzać, zwiedzać i robić zdjęcia :)

Czekajcie na kolejne posty 😚😚

Pozdrawiam😇😇

Moje Długopole...

To chyba mój ulubiony widok w całej miejscowości :)

Nie dalej jak 3 lata temu (w czerwcu) pierwszy raz zobaczyłam na żywo Długopole Zdrój.

Wcześniej tylko słuchałam opowiadań Mojego Ojczyma, a potem również Mojej Mamy.

To pierwsze zdjęcie w Długopolu Zdroju jakie zrobiłam :)

Widziałam je też na zdjęciach, ale do końca i tak nie rozumiałam fenomenu tego miejsca... aż do wtedy...26 czerwca 2016.. zdjęcia nie oddają piękna tego miejsca, tego uczucia spokoju..

Od tamtego czasu, byłam jeszcze 5 razy w Długopolu.

Za każdym razem jak przejeżdżałam obok Parku Zdrojowego, czułam jakbym wracała do domu, a nie jakbym jechała na wakacje.